Hej jestem Elsa mam siostrę nazywa się Anna
Hej dzisiaj skupimynsię na Anni.Anna jest miła opiekuńcz szczegulnie jerzelinchodzi o mnie, Christofa, Olafa.
(Elsa)-Wychodzę!
(Anna)-A gdzie?
(Elsa)-Ide na targ
(Anna)-Tylko wruć przed 14 na obiad.
(Elsa)-Kto tu jest królową Anna?
Godzina później
(Anna)-Olaf gdzie jesteś? Co robisz?
(Olaf)-Jestem na dachu ha ha.I opserwuję Elsę
(Anna)-Ide do ciebie.A co robi Elsa?
(Olaf)-Elsa gaworzy z o a nie ona tworzy bałwanki takie jak ja
(Anna)-CO!?
(Olaf)-No super nie?
(Olaf)-Elsa to ja olaf macham tu do ciebie halo Elsa tu jestem tu
(Elsa)-(szept)No nie Olaf :(
Elsa zobaczyła olafa i Anne na dachu.
(Anna)-Olaf zejdz z tąd możesz coś sobie zrobić
Anna strasznie dbała o bezpieczeństwo innych a nie o swoje nie pomyślała o tym że sama może spaść.
Rozdzał 2
Anna zaręczyła się z christofem
Nagle Elsa usłyszała głośne DUP!!! Zaówarzyła że Anny i Olafa niema na dachu
(Elsa)-ANNA GDZIE JESTEŚ!!!!!
(ANNA) - NAPOMOC!!! ELSA, CHRISTOW
CHristow pognał w strone Anny. Zanim Anna spadła Christow złapał ją na ręce
(Anna) - Dziękuje Christow. Dziękuję.
(Christow) - Niema zaco Anna. Niema zaco
Dwa dni puźniej
(Elsa) - Miałaś szczęście że Christow tam był Wytykałam to annie
(Anna) - Ale on miał oczy taka głęboki błękit
(Elsa) - Chyba się w nim zakochałaś? Co?